Warszawski Dzień Zwierząt
W sobotę, 21 maja na Polu Mokotowski spotkała się niesamowita ilość psów i ludzi na Warszawskim Dniu Zwierząt. Szczególnie wyróżniały się psy w czerwonych chustkach na szyi, czyli te, które szukają domów. Psy z Palucha.
Można było poznać nowe smaki karm dla psów, porozmawiać z różnymi specjalistami. Była oczywiście fachowa pomoc lekarska. Pogoda dopisała.
Moim marzeniem jest taki Warszawski Dzień Zwierząt, na który przyjdą tylko psy posiadające własne domy, bo schronisko będzie już po prostu puste.